Moja Uboga Playlista TT_TT

wtorek, 25 lutego 2014

I Remember

  Tytuł: I Remember

               Typ: One shot, Dramat

               R:+0

               Paringi: Baekyol                                                                                                                                        Ostrzeżenia:--

               GA: Macie takie coś. Może gówniane ale jest. Dopiero co się rozkręcam.




                                         Drogi Channie!

  Nie wiem jak długo tak wytrzymam! Jestem tu uwięziony jak w jakiejś pułapce. Chcę już być obok ciebie! Tak jak kiedyś! Pamiętasz nasze wspólne spotkania w "Coffee Shop"? Uwielbiałeś to miejsce. Pamiętam jak ujrzałem ciebie tam pierwszy raz. Byłeś taki szczęśliwy! Szkoda, że jej już nie ma. TAK! Nie przesłyszałeś się. Zamknęli ją! Nie mogłem w to uwierzyć! Ona jedyna przypominała mi nas. Niedługo się spotkamy, obiecuję ci to!  
                                                                                                                  Baekhyun
     
PS. Saranghae!!!



Spojrzałem na kartkę z trzy razy. Wodziłem oczami po każdej literze, każdym wyrazie i zdaniu. Włożyłem list do koperty i napisałem na niej "Do Chanyeola". Wstałem z miejsca i wziąłem kopertę do ręki. Spojrzałem na kominek, który był już rozpalony. Biło od niego ciepłem, podszedłem bliżej, zrobiło mi się gorąco. Zamknąłem oczy i rozkoszowałem się tą chwilą. Po chwili otworzyłem oczy, moja mina posmutniała. Spojrzałam się na list po raz ostatni i wrzuciłem kopertę w ogień. Patrzyłem jak się pali, powoli znikał mi sprzed oczu, aż całkowicie go nie widziałem. Skierowałem się ku mojej sypialni. Spojrzałem w lustro. Wyglądałem koszmarnie! Oczy opuchnięte od płaczu, rozczochrane i nie umyte włosy wygladały koszmarnie. Otworzyłem szafkę i wyciągnąłem je. Spojrzałem jeszcze raz na lustro, a zaraz po tym na nasze zdjęcie. Pojedyncza łza spłynęła mi po policzku. Wziąłem głęboki oddech. Sięgnąłem po jedną, potem drógą, nie patrzyłem już na to, ile sobie tego napycham do buzi. Nie mogłem się opanować. Połknąłem już chyba wszystkie. Spojrzałem na moje odbicie w lustrze, powieki robiły mi się coraz cięższe, nie miałem już siły. Czułem to! Już nie długo się spotkamy. Upadłem na podłogę, zamknąłem oczy i uśmiechnąłem się sam do siebie. "Nareszcie, już nie długo!" To była moja ostatnia myśl. Umarłem.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz